Tak, święta, święta i po świętach. W tym poście chce Wam opisać jak wyglądały nasze święta w tym roku. Na początku powiem Wam że były one bardzo udane. Jednak jedna prywatna sprawa nie pozwoliła nam cieszyć nimi w 100%. Ale potem już wszystko się ułożyło i te 100% uśmiechu i radości wypełniło nasz dom :) W tym roku napstrykłam bardzo dużo świątecznych zdjęć Beniowi i jestem z nich bardzo zadowolona <3 Jednak żeby mojemu małemu modelowi zrobić zdjęcie trzeba naprawdę się natrudzić i wykorzystać całą masę smakołyków. Ale efekty są genialne. Zdjęć ze światełkami również nie zabrakło. Choinkę ubraliśmy chyba 21 grudnia. Beno był odrobinę zdziwiony co to wielkie iglaste drzewo robi w naszym domu. Przyłapałam go kilka razy na gryzieniu gałązki, lub ściąganiem i bawieniem się świąteczną ozdobą choinkową. Ale po paru dniach jamnik zaprzyjaźnił się z choinką i żyje z nią w zgodzie do dnia dzisiejszego :D Powiem Wam że jestem z Benia bardzo dumna, ponieważ w dzień wigili Benio wogole