Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

Święta, święta i po świętach

Tak, święta, święta i po świętach. W tym poście chce Wam opisać jak wyglądały nasze święta w tym roku. Na początku powiem Wam że były one bardzo udane. Jednak jedna prywatna sprawa nie pozwoliła nam cieszyć nimi w 100%. Ale potem już wszystko się ułożyło i te 100% uśmiechu i radości wypełniło nasz dom :) W tym roku napstrykłam bardzo dużo świątecznych zdjęć Beniowi i jestem z nich bardzo zadowolona <3 Jednak żeby mojemu małemu modelowi zrobić zdjęcie trzeba naprawdę się natrudzić i wykorzystać całą masę smakołyków. Ale efekty są genialne. Zdjęć ze światełkami również nie zabrakło. Choinkę ubraliśmy chyba 21 grudnia. Beno był odrobinę zdziwiony co to wielkie iglaste drzewo robi w naszym domu. Przyłapałam go kilka razy na gryzieniu gałązki, lub ściąganiem i bawieniem się świąteczną ozdobą choinkową. Ale po paru dniach jamnik zaprzyjaźnił się z choinką i żyje z nią w zgodzie do dnia dzisiejszego :D Powiem Wam że jestem z Benia bardzo dumna, ponieważ w dzień wigili Benio wogole

Jesień

Hejka dawno nas tutaj nie było. Przepraszam Was za to ale wiecie nauka i dlatego nie mam czasu pisać na blogu. Jak tam u Was? U nas bardzo, bardzo dobrze. Jesień. Ostatnio byłam razem z Beniem na spacerku na którym porobiłam mu dużo jesiennych zdjęć. Tak ja jak to ja, nie ma dnia bez cykania fotek Beniowi. Ale ja po prostu tak już mam :) Własnie. Coraz bliżej święta.My z Benem już nie możemy się ich doczekać <3 Wczoraj byłam w biedronce i co zobaczyłam? Świąteczną ofertę dla psów. Nie byłabym sobą gdybym nie kupiła pięknego polarka dla Bena w świąteczne wzorki. Na razie nie będzie w nim chodził, ponieważ będzie on Mikołajkowym prezentem dla Bena na 6 Grudnia, ale resztę prezentów zdradzić nie mogę ;) Niedawno spadł u nas śnieg (już stopniał). Aż się nie mogłam napatrzeć jak ten mój jamnior hasał i wariował w śniegu. Ubranka nosi, ciepło mu to może się bawić godzinami na dworze nawet jak jest mróz. Ogólnie to ja już czuje tą świąteczną atmosferę. W tym roku na naszym kanale

Wakacyjne zakupy

Hej! Dosyć dawno nie pisałam na blogu. Wybaczcie mi za tą przerwę ale po prostu wykorzystujemy wakacje w 100% i nie mamy czasu na wirtualne życie ;) Dzisiejszy post będzie o naszych zakupach. Rzeczy jest dość duzo ale wiecie wakacje: pojadę tu: ,,jaki super zestaw dla psa muszę go mieć'' pojadę tam: ,,o zoomarket z rzeczami i smaczkami, których Beno jeszcze nie miał. Nic nie szkodzi jak kupię!''. I tak się właśnie popada w psi zakupoholizm, który dopada prawie każdego kto ma psa :P. Ale ok przejdźmy do tematu posta: 1.Smaczki o smaku kurczaka i ryby z rasco. Pierwszy raz spotykam się ze smaczkami z tej firmy. Chociaż w sumie to słyszałam o niej ale bardzo pozytywne recenzje. Patrząc na skład nie dziwię się ,że te recenzje były takie dobre. Właśnie dlatego skusiłam się na te smakołyki. Dostępne były różne smaki i kształty. Jakoś najbardziej jednak spodobały mi się te. 2. Paski mięsne z winstona o smaku kaczki i indyka. Mieliśmy już kiedyś takie pas

Nasze must have na każdy wyjazd z Benem

Są wakacje. Wiele osób wyjeżdża razem za swoimi psami w różne miejsca. Ale zanim wyjadą muszą spakować swojego psa. Nie będę pisać tutaj co zabrać no bo przecież każdy doskonale wie co należy spakować swojemu kudłaczowi żeby dobrze się czuł. W tym poście chce jednak przedstawić Wam nasze must have na każdy wyjazd czyli co ja zawsze pakuje Benowi gdy gdzieś wyjeżdżamy.                                                                    ZABAWKI  No wiadomo. Zabawki są dla Bena najważniejsze. Zazwyczaj bierzemy te, którymi mały najczęściej bawi się w domu czyli: -Pluszowy piesek. Przyjaciel na zawsze :D -Piszcząca kura. Jest już z nami prawie 2 lata bez jednej piszczałki ale wszędzie z nami jeździ. A gdy jedziemy siedzi z Benem w transporterze.  -Piłka ze sznurkiem. -Dysk. Oczywiście Beno nie łapie go w powietrzu bo jest jamnikiem i nie może skakać używamy go tylko do aportu. -2 szarpaki polarowe. -Zwykły mały szarpak. -Umiłowana przez Benia piłeczka w łapki. -Ziel